Pogoda nam dopisała. Temperatura na Balearach ok 20 stopni. Czasem tylko pokropiło. Szkoda, że na morzu kierunek wiatru mało sprzyjał. Opływając dookoła Majorkę często wiał “w mordę”. Trochę halsowaliśmy, trochę na katarynie żeby zdążyć pozwiedzać. Kilka razy wychodziliśmy na noc lub wczesnym rankiem, żeby zdążyć o ludzkiej porze dopłynąć w ciekawe miejsce i zdążyć coś jeszcze obejrzeć przed końcem dnia. Przede wszystkim była to fantastyczna przygoda.